Przeminęło z wiatrem
Wybierając książki na wakacje, natrafiłam na olbrzymich rozmiarów klasyka - " Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell. Tak często spotykałam się z odwołaniami do niej, że chciałam przekonać się w końcu o co tyle szumu. Zawsze uważałam romansy za raczej nudnawe, ale ostatnio zaczytam zmieniać zdanie, a może po prostu trafiłam na książki wyjątkowo mi pasujące, jak "Duma i uprzedzenie" - recenzja . Wydanie, które czytałam ma 1136 stron, więc początkowo obawiałam się, że może się ciągnąć. Na szczęście po kilku stronach przepadłam i już kilka dni później 1136 stron było za mną. niestety nie obyło się bez momentu nudy. „Pomyślę o tym jutro…” …to ulubiona maksyma Scarlett O’Hary, dzięki której zdołała przetrwać – a z nią miliony czytelniczek na całym świecie – najcięższe próby, jakie zgotował jej los. HISTORIA MIŁOSNA WSZECH CZASÓW Bohaterowie z krwi i kości, wojna i wielka namiętność w scenerii gorącego amerykańskiego Południa Trzpiotka i rozpi...